siedziałam w dwóch bluzach i pod grubym kocem. do tego w dłoniach trzymałam malinową herbatę, a na nogach miałam ubrane puchowe getry. pomimo tego było mi nadal zimno. zadzwonił dzwonek. wpadłeś do mojego pokoju i z uśmiechem na twarzy przytuliłeś mnie. tak, właśnie tyle wystarczy by było mi ciepło jak w upalny dzień. /happylove
|