uwielbiam kiedy jego grzywka tak niesfornie sie kręci, uwielbiam kiedy uśmiecha się a w jego policzku pojawia się ten dołeczek, uwielbiam jak szarmancko zaciągał się papierosem, wydychając dym specjalnie w przeciwną mi strone. kochałam to, kiedy sama sobie tego nieodebrałam. kochałam, i kocham znów
|