-wiesz ile jestes warta? - co? o czym ty mowisz? - jedno piwo. miedzy nami nic nie bylo.tylko zaklad.rozumiesz?zalozylem sie o ciebie.rozkocham i zostawie. tyle. tylko o to chodzilo.nic wiecej.i udalo sie. -te wszystkie bajki o kochaniu byly nieprawdziwe? twoje slowa? to wszytsko co mowiles..? pol roku spedzone razem ? wszystkie chwile? nic dla ciebie nie znacza? -zwykly zaklad.nic wiecej. narazie." poszedl. czula jak caly jej swiat runął. wiedziala ze nie ma juz nic.byla tylko zabawka.głupią dziewczyną ktora mozna sie pobawic i zostawic.wszystko za jedno piwo.nie wiedziala co robic. byla rozbita.plakala.juz nigdy nikogo nie pokocha tak bardzo jak jego.palanta ktory tak mocno ja skrzywdzil.
|