Weszła do łóżka i położyła się koło niego. Przewróciła się na bok. Nie mogła znaleźć sobie miejsca. Czuła jak coś ja odpycha od niego. Mówi, że nie może przy nim być. Może powinna porozmawiać wtedy z byłym.. Albo go pocałować. Jeszcze jeden raz. Jeden, jedyny raz. Na pożegnanie, żeby pozbyć się tych wszystkich zagmatwanych myśli, które chodziły jej po głowie. By w końcu mogła zacząć swoje dorosłe życie i nie martwić się tym, że przeszłość może ją jeszcze dopaść. Niestety dalej siedział jej w głowie nawet wtedy, gdy była z obecnym chłopakiem….
|