Kibol nie maluje twarzy, nie obwiesza się gadżetami jak choinka, nie nosi wielkich kapeluszy, nie używa trąbki, nie jest przed meczem poważniej pijany. Na osobników takich, masowo spotykanych na komercyjnych imprezach, patrzy z poczuciem wyższości, jako na niemęskie wytwory medialnej mody.
|