tata z sarkastycznym uśmiechem spytał się czym się kieruję w życiu 'I oby do Piątku !' właśnie takie jest moje motto życiowe... tata nie mogąc ze śmiechu spytał się czy to coś daje ... z fochnientą minom odpowiedziałam że gdy licze cztery dni moje motto się sprawdza;d
|