corkadiabla:nie , nie jestem z nim . Fakt, kiedyś naprawdę bardzo mnie zranił , ale walczę o Niego. Jestem pewna , że to, co do niego czuję szybko nie minie. W końcu przetrwał w moim sercu około trzy lata. Jeżeli Ty też jesteś pewna ,że to wszystko jest warte walki i wgl to radze Ci spróbuj. Na początku możesz popisać z tym byłym i wybadać sytuacje. Jak będziesz wiedziała mniej więcej jak jest i czy masz szanse , będzie lepiej podjąć dalsze działanie. Jeśli masz szanse - spróbuj o to powalczyć , jeśli nie , no to cóż ... ja osobiście bym wtedy została przy aktualnym.