Nie dam rady ubrać w słowa uczucia, które mnie wtedy ogarnęły. Twoje słowa latały w moim umyśle nie pozwalając na głębszą rozkminę ich znaczenia. Nie potrafiłam zrozumieć tych słow kiedy je do mnie kierowałeś. Zablokowałam dostęp do siebie. Dopiero, gdy odszedłeś, upadłam na kolana, łzy spływały po policzku bez końca, a ja krzycząc zrozumiałam dopiero co się stało... /lookbutdonttouchmm
|