I kazdego wieczoru, kladąc sie spać.. myślsz o nim. Nie mozesz pogodzić sie z tym, że tak cie zranił, oszukał, i zostawił. A jeszcze nie tak dawno byliście razem, tacy szcześliwi. Zrobiłabyś dla niego wszystko, podobnie jak on dla ciebie. Czułaś sie zle gdy go przy tobie nie było. Chciałaś kazdą wolną chwile spędzać własnie z nim. Czułaś, że to ten jedyny. Myliłaś sie.. On okazał sie zimnym draniem i nie obchodzi go co sie teraz z tobą dzieje.. Prawda jest taka, że jest tepym chujem, którego nic nie obchodzi.. Teraz to wiem, ale nie moge zrozumieć dlaczego to zrobił, skoro nie tak dawno jeszcze mówił ze kocha.. Boli, ale dam rade. Musze
|