Nie mogę powiedziec, że nie jestem uzaleniona. Moze i nie pale czy piję, ale co rusz wymyślam sobie nawe rzeczy, które w sekundę wchodza do mojego życia i nie potrafię się ich pozbyc przez jakiś czas. Czy to myśl, czy co innego. A to jest wkurzające, bo oznacza, że cały czas musze byc czego niewolnikiem...
|