Ogólnie sypiam popołudniami, ale dziś jakoś mnie natchnęło żeby wstać . Nie miałam zbyt wielkiej ochoty na śniadanie, więc postanowiłam skonsumować jabłko. Czyszcząc je w rękaw wróciły do mnie wspomnienia. Próbowałam nie myśleć , ale nie dało się . Przypomniały mi się dawne chwile , wspólne spacery, spotkania na ławkach. Czasy, gdy było nam ze sobą dobrze , chciałabym znów poczuć twój zapach, oddech, usta . Żałuję , teraz żałuję , że niszczyłam coś pięknego . Myśląc o Tobie wyczyściłam jabłko do tego stopnia , że mogłam się w nim przeglądać. / yezoo
|