gdy podchodzę do lustra w swoich oczach widzę jedynie tęsknotę, nie przejawia się ona w postaci łez, grymasu na twarzy, czy bezsennych nocach, ale w oczach i w sercu. Przed oczami stają mi wszystkie wspomnienia, uśmiechy i słowa, jakie między sobie wymieniliśmy, wszystkie pocałunki. Serce natomiast... jego nie ma, odeszło razem z Tobą, tam gdzie powinien znajdować się mój narząd, jest pustka. Od czasu do czasu dotykam mojej klatki piersiowej, by sprawdzić, czy naprawdę nie ma tam dziury . grincher
|