-dobry wieczór, jesteś w domu? -yy własnie wychodzę ze sklepu. -a to na lewo od twojej klatki, czy na prawo. -na prawo? -to jestem za minutkę, czekaj! kurwa nie ma jak to wyjść sobie w bawełnianym rozciągniętym dresie do sklepu, bez makijażu, w koku na łbie i dostać telefon, że on zaraz będzie. light blue, albo boss, choć bardziej skłaniam się do hugo bossa.. chłopaku, jak ty pachniesz! / breatheme
|