bo wiesz, nie kocham ich tylko za to , że zawsze są kiedy ich potrzebuję i potrafią być najlepsze pod słońcem. ja kocham je też za to , że potrafią poprosić o pomoc, gdy same czegoś potrzebują. że wkurzają mnie tak bardzo. że potrafią dowalić tak , że odechciewa Ci się czegokolwiek. że czasem strzelają fochy o byle gówno. kocham je za dobro i zło - chociaż takowego mało wprowadzają w moim życiu.
|