Wcześnie rano obudził mnie zapach kawy.. Wchodząc do kuchni przyglądałam Ci się przez chwilkę jak bardzo byłeś przejęty robieniem śniadania.. ;* Podchodząć do Ciebie i całując zapytałam ; Kochanie? a czy dzisiaj ktoś zapowiedział sie do nas na śniadanie? - uśmiechłam sie. - nie a dlaczego pytasz? ;* - yyyy no bo .... - Aaaa tak o to chodzii... Zrobiłem na śniadanie co tylko się dało bo nie wiedziałem na co bedziesz miała ochotę .. ;* \ kocham tą jego troskę o mnie ;d ;* \ duska1199
|