wydarł się na mnie . tak cholernie krzyczał . nie znałam nigdy wcześniej tego uczucia . nikt nigdy nie podniósł na mnie głosu . rodzice nie musieli a znajomi wiedzieli czym to może grozić . zamiast tym krzykiem mnie zmotywować , spierniczył wszystko . złość puściła wodzę nad rozsądkiem , nerwy puściły . przestałam racjonalnie myśleć i zniszczyłam to na co tyle pracowałam .
|