chciałabym teraz jesień, tą zajebistą jesień zeszło roczną. iść na spacer, ale nie z płaczem i goniącymi w kółko po głowie myślami, że był dla mnie wszystkim i że, przez niego zawalił mi się cały świat, tylko z uśmiechem krzyczeć, że bez niego też mogę funkcjonować, ja i moje serce. / znowuty.
|