Kochali się, byli ze sobą blisko, prawie nierozłączni. Wystarczyl jeden wekend, jedna sobota, jedna panna żeby to tylko zepsuć. Ich miłośc była prawdziwa, jej...jej była tylko na pokaz, ale zepsuła to wszystko co bylo między nimi. Panna ulotniła się tak szybko jak i jej miłośc a między nimi dalej pozostałą ta ściana nienawisci, która ich odgradzała i odgradza..
|