Mam cholerną ochotę stanąć na brzegu wieżowca, ale nie po to by się rzucić jak zrobiłby to człowiek na skraju załamanej psychiki, lecz po to by pomyśleć czy warto tracić czas dla przyjaciół, którzy uważają go za bezcenny i szargają nim jak lamusów podpierających ściany w szkole. // moblowiczanka
|