zabierz mnie miły z sobą daleko. tam, gdzie wschodzą gorące słońca, gdzie rwąca miłość nad cichą rzeczką. I gdzie wieczory długie bez końca, prowadź mnie proszę, przez szczęścia bramy. Ręką za rękę, w ciszy bez słowa. Gdzie każdy ranek w szczęściu powstaje, gdzie życie zaczyna się od nowa. Zabierz mnie, proszę w bajeczne kraje,gdzie gwiazd się sypią złote perełki. a wśród wśród nich oczy twoje kochanie, a w oczach twoich blasków iskierki. One rozkruszają najtwardsze skały, zmieniają serca w pachnące róże. i z nich ułożą poemat cały. czytany w noce, sierpniowe burze. zabierz lecz nie mów o tym nikomu. tam zwyciężymy wszystkie cierpienia, w tamtej krainie i w naszym domu spełnią się nasze życzenia
|