zawsze byłam inna, gdy było mi źle nie ukrywałam tego, nie przyklejałam na twarz sztucznego uśmiechu, nie próbowałam rozśmieszyć się jakimś głupim kawałem. gdy byłam szczęśliwa też to okazywałam w 100 procentach. do dzisiaj mi to zostało gdy Cię widzę mam ochotę płakać, a łzy zbierają się w zbiornikach ocznych, nie ukrywam tego. wiedz że nadal gdzieś tam po lewej stronie jesteś. /dear
|