mama jak zawsze przypomina mi moje błędy w życiu gdy się pojawiają kolejne problemy... jeszcze nigdy nie było tak że tato wstawił się za mną i zaczął się bulwersować że nie musi mi tego cały czas przypominać i że stąd budzi się nienawiść i ciągłe kłótnie w domu... po kilku minutach wyszłam z kuchni i stoją w przejściu usłyszałam jak tata mówił do memy żeby juz se odpuściła to ciągłe przypominanie że już się poprawiłam ze nie rozpamiętuje się przeszłości to ona musi mi ją zapomnieć... a mama z wielkim oburzeniem krzyknęła do taty że muszę ponieś konsekwencje które sama se narobiłam
|