to czego doświadczyła czując jego usta na swoich było nie do opisania. w jednej chwili ogarnęło ją jednocześnie mnóstwo różnych emocji, namiętność wymieszana z pożądaniem, uniesienie i euforia, wszechogarniająca radość a co najważniejsze miłość. tak, kochała go. spadło to na nią jak grom z jasnego nieba ale kochała, kochała bezgranicznie, kochała z całego serca, kochała na zabój, kochała płomiennie. kochała i nic nie mogła na to poradzić...
|