mimo tego , że teraz rozmawiamy, śmiejemy się , pocieszamy wzajemnie, i wierzymy w siebie - wiem , że niedługo znikniesz, i będzie tak jak wtedy. pytasz skąd mam tą pewność ? bo układa Ci się życie , dostajesz to czego tak cholernie pragnąłeś , a ja nie chcę Ci w tym wadzić, ja odstawię się na bok - dla dobra sprawy. aż sama się sobie dziwię - usunę się Jej z drogi, a przecież kiedyś nie mogłam na Nią patrzyć i omijałam ją szerokim łukiem, bo był czas , że nie ręczyłam za siebie słysząc Jej imię. powiedzmy , że to taki mały prezent dla Ciebie, dla Was.
|