Nie gadaj tyle. Nie mów bez końca, co myślisz,
co uważasz, co twierdzisz, co
chciałbyś, coś już zrobił, jakie masz plany, zamiary,
nadzieje, perspektywy, szanse,
z czym się nie zgadzasz, czemu się sprzeciwiasz,
czego nie chcesz, przeciwko czemu
protestujesz - w ciągłej obawie, że ktoś może
nie wiedzieć o tobie czegoś bardzo
ważnego, w ciągłej obawie, że inni mogą cię
przesłonić. Nie mów tyle.
Zamilcz, bo będziesz jak pusty plac targowy,
po którym wiatr rozrzuca śmieci.
Uspokój się, żebyś mógł odnaleźć siebie.
|