nie widzieliśmy się 3 lata . aż w końcu pewnego dnia spotkaliśmy się pod sklepem . spytałeś " Ci u Ciebie ? " hm nie wiedziałam co Ci odpowiedzieć . wyjąkałam tylko " U mnie wszystko w porządku " . spojrzałeś na mnie swoim przenikliwym wzrokiem . po dłuższej chwil trwającej ciszy szepnąłeś " kłamiesz . widzę , że coś jest nie tak " . zaprosiłeś mnie na lody bym Ci wszystko opowiedziała . ja jak na spowiedzi powiedziałam co się u mnie ostatnio dzieje . przytuliłeś mnie . w tym momencie poczułam , że mogę na Ciebie liczyć / znienavidzona !
|