Wpadli na siebie. w tej samej chwili zapytała 'gdzie idziesz?' odpowiedział 'nigdzie, a ty?' 'nigdzie' uśmiechnął się do niej 'no, to może pójdziemy razem, do nikąd?' odwzajemniła uśmiech, złapali się za ręcę i poszli, nie ważne gdzie, ważne że razem. / panterqa
|