Kiedy przy naszej pierwszej rozmowie spytał się o wiek, odpowiedziałam bez zastanowienia '15'. Cóż, on był klasę niżej. Kolejne pytanie z jego strony tym razem czy przeszkadza mi to, że jest o rok młodszy. Znów odpowiedź bez zastanowienia.. 'Nie, nie jestem płytka. wiek się dla mnie nie liczy, ale dużej różnicy jednak nie pochwalam, nie w wieku 15 lat'. A tu mnie cholernie zaskoczył pisząc, że mam rację.. Że nie liczy się wiek, tylko WYGLĄD i charakter. Ehem.. / czekoladowadilerka
|