Zabrakło mi ulubionych fajek ,więc skoczyłam do najbliższego kiosku.Włożyłam słuchawki ,zarzuciłam Grubsona i ruszyłam pędem po schodach.Po drodze spotkałam sąsiadkę która jak zwykle wciskała mi coś słodkiego-to na złamane serce zawsze tak mówiła i w tym przypadku miała rację.Kiosk znajdował się niedaleko więc w niecałe 10 min znalazłam się na miejscu.Kupiłam wymarzony towar i wróciłam spokojnie do domu.Na klatce schodowej leżała czerwona róża ,ominęłam ją b szybko bo byłam pewna ,że to do tej suczy z naprzeciwka.Zajarałam i wbiłam szybko na gadulca.Twój status to;niedostępny więc zmyłam się w mig.Nagle ktoś zapukał.To byłeś ty z czerwoną róża-ej królewno nie zapomniałaś czegoś?Byłam strasznie zdziwiona twoją wizytą. przecież nie odzywałeś się dość długo ,a tu taka niespodzianka.Przytuliłeś mnie mocno oznajmiając,że kochasz mnie nad życie i ,że nigdy już mnie nie zostawisz!
|