w głośnikach płyta "catch a fire", a w głowie wspomnienia tych wspaniałych dni na wakacjach, kiedy z JEGO komórki wciąż leciały te dźwięki, a my byliśmy najszczęśliwszymi ludźmi na świecie, bo wreszcie razem. A teraz? Teraz sama tego słucham przed oczami mając zdjęcie i czekając na choć jednego smsa od Niego.
|