Lubiła wieczorne zachody słońca. Ale tylko dlatego, że Ty byłeś przy niej. Lubiła patrzeć w Twoje ciemne jak noc oczy. Ale tylko dlatego że widziała w nich wielkie uczucie którym ją darzysz. Lubiła słuchać Twojego głosu. Ale tylko dlatego że wypowiadały najwspanialsze słowa jakie mogła usłyszeć. Lubiła przytulać Cię w chłodne wieczory. Ale tylko dlatego, że czuła że jesteś i jej potrzebujesz. Nigdy nie pomyślała o tym że mógłbyś ją zostawić. Nie przeżyła by tego. Nie bez Ciebie. Nie bez patrzenia w każdy wieczór na zachodzące słońce, bez Twojego uśmiechu, Twoich brązowych oczu, bez Twojego słodkiego głosu, bez przytulenia się do Ciebie. Kochała Cię za każde głupstwo. Za każdym razem gdy mieliście się rozstać, nie chciała Cię puścić. Tęskniła i odliczała kolejne godziny do waszego ponownego spotkania. Uwielbiała gdy mówisz, że ją kochasz. Jakim jest dla Ciebie skarbem. I z jakim uczuciem to mówisz. Nie oddałaby Cię za żadne skarby świata. Zrobiłaby dla Ciebie wszystko.
|