biegnie bez tchu, by zdążyć na czas. przez kręte wysokie schody, przebiega na czerwonym świetle na ruchliwym skrzyżowaniu. wspina się na najwyższe drzewo, po czym spogląda, czy ktoś jeszcze na nią czeka. widzi ludzi, którzy oczekują jej z niecierpliwością, chcą wraz z jej przybyciem zacząć nowy etap w życiu. doskonale zdają sobie sprawę, że dzięki niej wszystko budzi się do życia i rozkwita. zaczyna kwitnąć, tak delikatna i niedorosła.. wiosna / breatheme
|