Cz 1.
Ona? Uwielbiałaby chodzić w Twoich bluzach. Zapinać was oboje w jednej, aby wyobrażać sobie, że dzięki temu będziecie złączeni już na zawsze. Uwielbiałaby zatrzymywać je na noc. Nie zamieniłaby na nic wtulania się w Twoją sylwetkę. Uzależniłaby się od zapachu Twych perfum, a dawanie Ci słodkich buziaków było by jej ulubionym zajęciem. Uwielbiałaby Twój łobuzerski uśmiech i codzienne zatapiałaby się w zielonej głębi Twoich oczu. Jej sny, w których chodzicie na koniec świata, stały by się rzeczywistością. Każdy Twój gest byłby dla niej tym najważniejszym, a każde słowo zagościłoby w jej sercu już na zawsze. Byłbyś ulubionym tematem jej dialogów jak i monologów. Pamiętałaby każdą chwilę spędzoną razem, bo te przeżyte z Tobą znaczyły dużo więcej niż wszystkie pozostałe. Ułożyłaby serca z gwiazd na niebie i z pewnością, po wejściu na szczyt pałacu kultury wykrzyczałaby, że kocha tylko Ciebie. Uwielbiałaby Twoje dłonie, które poznawałyby jej ciało centymetr po centymetrze.
|