- Wiesz, bardzo cię lubię... - zaczął niepewnie, delikatnie gładząc dłonią jej policzek. Piętnastolatka tylko wpatrywała się w niego z niecierpliwością, czekając na dalsze słowa, nad którymi zastanawiał się dłuższą chwilę. - Jesteś mi bardzo bliska, ostatnio nie potrafię przestać o tobie myśleć. Mam wrażenie, że zawładnęłaś całym moim życiem. - Spuścił wzrok, rozmyślając przez moment. - Ja... chyba się w tobie zakochałem.Dziewczyna uśmiechnęła się lekko, podnosząc głowę do góry i pozwalając wiatrowi bawić się kosmykami jej brązowych włosów. Splotła ponownie ich dłonie ze sobą i odwróciła się z powrotem w stronę blondyna.
|