Mówiła, choć nikt jej nie słyszał. Płakała, choć nikt nie ocierał jej łez. Wyznaczała sobie nowe kierunki, wiedząc, że nikt za nią nie podąża. Jednak aleja, którą zmierzała była ślepa. W jej rogu, obok zardzewiałej rynny stała Miłość. Potrzebujesz mnie - powiedziała, mówisz a nikt nie łaknie Twoich słów, płaczesz, a nikt nie pragnie ukoić Twego bólu. Podróżujesz, chłoniesz nowe obrazy, a tak naprawdę samotność odbiera Ci wzrok. Pomogę ujrzeć Ci świat w kolorach.
Miłość jest jedyną słuszną drogą.
|