Wydawałeś mi się perfekcyjny pod każdym względem. Miałeś piękne kakaowe patrzałki, zwalający z nóg uśmiech i cichy, spokojny głos, który mnie onieśmielał. Byłeś niedostępny. Chciała Cię mieć praktycznie każda. A Ty wybrałeś mnie. Miało być pięknie jak w bajce. Nie było.
|