pierdolę to. pierdolę twoje pieniądze, twoje nowe audi jakoby dla mnie, pierdolę krzyki, kłótnie, wrzaski. pierdolę zakaz chodzenia w zimę w adidasach, pierdolę twoje spojrzenie na moje nowe baggy. wsiadam w pociąg, uciekam na zachód, gdzie króluje spokój. tak, ubiorę ten jebany płaszcz i kozaki na drogę do pociągu. co mam w torbie? nic.. to tylko kilka par luźnych spodni i kilka par adidasów, bluzy z kapturem i szerokie dresy. pierdolę, ja już mam wiosnę! / breatheme
|