Siedziała i słuchała jakiś zamulających piosenek i zastanawiała się czemu tak naprawdę jest smutna..Czy dlatego, że jest najukochańszy to ktoś kto potraktował ją strasznie, czy przez kolegę z którym odawaliła coś na dyskotece.. Chyba nie przez tego co już z nim nie jest tylko przez tego co ją tak jednego dnia podziwiał, prawił komplementy ojejeju, a nastepnego jakby nigdy nic nawet nie powiedział słowa.
|