Powoli zaczyna mu ufać. Po wszystkim co działo się w jej życiu, wkońcu jest szczęśliwa. Szczęście dają jej JEGO oczy, na które mogłaby patrzeć całą wieczność. Na każde słowo, nawet te bolesne odpowiada uśmiechem, bo wie że wszystko się ułoży. Po trzech latach odkryła prawdziwe szczęście.
|