cz.I
widząc dziadka pierwszy raz od mojej I Komunij Świętej w mojej głowie pojawiły się myśli 'O Boże! jak On się postarzał no z drugiej strony się nie dziwie w końcu 80 mu stuknęła dzisiaj'' gdy obróciłam się na pięcie żeby pogadać z tatą żebym wyszła na dwór do starych kumpli... obróciłam się i w tym samym momencię uderzyłam w jakiegoś chłopaka był mniej więcej w moim wieku.... tata zaczął się śmiać i powiedział no to poznałaś nowego kolegę.. spojrzałam się mu w oczy... miał takie same ogniki na mój widok jak zawsze widziała u Innego... i odpowiedział z lekkim sarkazmem tak poznaliśmy się złapał mnie za biodra i lekko przesuną bo nie mógł się zmieścić... ja stałam jak jakaś odurzona nie mogłam się nawet ruszyć...na moim horyzącię dojrzałam tatę podniosłam lekko prawą brew ze zdziwienia... ubrałam szybko buty wzięłam bluzę i wybiegłam z domu... pobiegłam nad staw gdzie zawsze siedziałam z dziadkiem i rozmawialiśmy...
|