Przez dwa tygodnie ferii starannie starała się o nim zapomnieć.. spróbowała usuwać go z każdej jej myśli.. starała się normalnie żyć.. a on tak po prostu pisze do niej "hej" rozwalając jej wszystko co osiągnęła. Zupełnie jakby nie rozumiał, że ona tego "hej" potrzebowała parę miesięcy temu.. A teraz powinien dać jej chociaż święty spokój.. chociaż tyle powinien jej dać.. kiedy odebrał jej wszystko inne.
|