Był ciepły letni wieczór, poszła na spacer. Po pewnym czasie dostrzegła ,że on idzie w jej stronę, ale nie poddała się szła dumnie dalej. On mijając ją powiedział radosne `cześć ` i mrugnął okiem. Ona nic nie odpowiedziała, poszła dalej ,a po policzkach spływały jej łzy... ` a on myślał ,że jedno głupie cześć wszystko załatwi `
|