Widzę chmury na nich myśli moje zapisuję. Widzę piekło tam na oddzielnej refren kuję. Całkiem łatwo przychodzić mi tutaj wena, boże W niebie 3 zwrotka, w piekle dwa słowa może. Sugestia w sekundę chcę być lepszy dla muzyki. Będę aniołem zapisujący wersami wasze krytyki. Wszechmocny daj mi na ziemi tą jazdę magiczną. Spotkanie z Piotrem lub rozmowę telefoniczną. Pomódl się o moją misję na ziemi i o moje zdrowie. Zanim zapytam znowu twoją osobę o nową drogę. W końcu słowa od ciebie błyskawicą migają. Puszczę Cię bo słuchacze o sprawiedliwość wołają. I dzięki wam budzę się na stole operacyjnym. Mam gips na ręce i dalej jestem prostolinijnym. Przed szpitalem stoi ławka na niej kartka i długopis. Realizuję cel życiowy, to jest mój rysopis.
|