szłam ulicą na twarzy był uśmiech od ucha do ucha . szczęśliwa myślałam tylko o nim i o naszym spotkaniem, który się skończył parę minut temu ... przechodził obok mnie obcy mi pan patrzył na mnie jak na jakąś inną , jak bym nie była z tej ziemi xd . popatrzyłam na niego i powiedziałam 'no co sie pan tak patrzy, nie widział pan szcześliwej dziewczyny? ;)' . spojrzał ze zdziwieniem i poszedł dalej .
|