pytasz , czy myślałam o tym , jakby to było gdybyśmy byli razem ? on przychodziłby po mnie do szkoły . jedlibyśmy razem lunch , wychodzilibyśmy na dwór . uśmiech od ucha do ucha , bawilibyśmy się świetnie w swoim towarzystwie . po kilku latach przedstawiłabym go swoim rodzicom a on mnie swoim . oświadczył by mi się na cmentarzu mówiąc , że skoro tu zaczęliśmy to i tu skończymy . wzięlibyśmy ślub i mieli śliczną córkę i przystojnego syna . codziennie po przyjściu do domu całowałby mnie w policzek . gdy nadeszłaby starość siedzielibyśmy na bujanych fotelach . w końcu o przytulił by mnie do siebie mocno i umarlibyśmy razem w swoich objęciach mówiąc "cholera , było pięknie" . nie , nie myślałam o tym . / nellix3
|