uczucie , przed którym tak się broniła , doszczętnie ją pochłoneło . zupełnie nic nie liczyło się oprócz niego . co kilka minut sprawdzała , czy czasem nie napisał . słysząc upragniony dźwięk sms'a rzucała wszystko biegnąc i zabijając się prawie po drodze dopadała telefon . łapała się na tym , że rozmawiając z kimś po chwili się wyłączała , nie słuchając drugiej osoby i błądziła myślami o nim . kiedy jechał na imprezę bez niej , nie mogła zmrużyć oka snując w głowie najciemniejsze scenariusze . kiedy powiedział jej coś zbyt ostro , albo po prostu odburkiwał , zadręczała się tym , że znów coś źle powiedziała , zrobiła . często doprowadzał ją do płaczu , nawet nieświadomie . ale kochała go całą sobą . oddała mu swoje serce bez reszty .
|