wielokrotnie dawała im do zrozumienia, że potrzebuje samotności, oddechu. potrzebuje dobrej książki, herbaty bez cytryny, miękiego fotela i paluszków z czekoladą. mimo to oni chcieli mieć ją do swojej dyspozycji 24 godziny na dobę. mimo tego, że nazywali się jej przyjaciółmi nie potrafili dać jej drobnostki, której tak bardzo potrzebowała.
|