w poniedziałek walentynki. moje plany? zamiast do szkoły to jadę do prywatnej szkoły w lęborku wystawiać "Małego księcia" a co potem? potem wrócę grzecznie do domu, zabiorę coś mocniejszego z barku i spędzę cały wieczór nad naszym zdjęciem. każdy kolejny toast będzie taki sam. "Za kolejny dzień razem, skarbie. tylko że ty z nią a ja z misiem." tak, to są moje wymarzone walentynki
|