nie raz, i nie dwa przechodziły mi przez myśli niechybne plany skończenia ze sobą. zastanawiałeś się kiedyś jakie uczucie mnie od tego odwodziło? obecność, której osoby dawała mi sens do dalszego funkcjonowania? jasne, na pewno nie miałeś w tym żadnego udziału./ definicjamilosci
|