Jak ona bardzo nie lubiłam wychodząc sama ze szkoły... Jednak dziś po dodatkowych z matmy była zmuszona... Widząc grupe chłopaków stojących przed bramą wcale nie spuściła głowy bo widziała swojego kochanego który idzie na przeciw jej... Przechodząc obok nich usłyszała : Tee chłopaki bierzemy.? A ona bez zawahania odpowiedziała : 'Z takim ryjem możesz brać tylko swoją starą koleś... A on wkurwiony odpowiedział : 'W ryj byś nie chciała.!?' A ona olała go i przytuliła swojego napotkanego na drodze skarba.. Jak dobrze mieć kogoś blisko siebie ;] /skategirl_1997
|